wraz z opiekunami na Zieloną Szkołę do Ustronia Morskiego.
W poniedziałek mieliśmy wycieczkę autokarową. Najpierw pojechaliśmy do Gąsek i tam weszliśmy na latarnię morską. Aby wejść na latarnię trzeba było pokonać 200 schodów, ale było warto bo widok był wspaniały. Z Gąsek pojechaliśmy do Dobrzycy. Tam z przewodnikiem zwiedzaliśmy ogrody tematyczne Hortulus, gdzie na powierzchni około 4 ha urządzono ogrody o różnej tematyce i w różnym stylu.
Następnego dnia po lekcjach, w czasie których pisaliśmy sprawozdanie z wycieczki i rozwiązywaliśmy zadania matematyczne udaliśmy się na pieszą wycieczkę do skansenu pieczenia chleba. W skansenie pani opowiadała nam o dawnych sposobach wypieku chleba, dostaliśmy też po kawałku ciasta, z którego każdy z nas mógł zrobić i upiec co chciał.
W środę po śniadaniu pojechaliśmy do Kołobrzegu, tam czekał na nas przewodnik, który oprowadzał nas po mieście. Oglądaliśmy zabytki Kołobrzegu, kościół katedralny, pomnik zaślubin z morzem. Największym wyzwaniem dla niektórych z nas był rejs statkiem
„Monika III”. Nieźle kołysało, fale wlewały się na pokład, dobrze że rejs trwał tylko pół godziny…..
Pogoda nad morzem była słoneczna, słońce nas opalało i wiatr nas chłodził, brakowało nam tylko kąpieli, więc nasi wychowawcy wybrali się z nami na kryty basen. Przez dwie godziny zażywaliśmy kąpieli pod bacznym okiem ratowników.
W Ustroniu Morskim jest mały port, z którego kutry rybackie wypływają na połowy.
Tam, na spotkanie z rybakiem wybraliśmy się w piątek. Pan, opowiadał nam o swojej pracy na kutrze, o rybach które łowił, pokazał nam też ryby które złowili jego koledzy. My zadawaliśmy pytania, zapisywaliśmy odpowiedzi i w taki oto sposób powstał wywiad.
W czasie zajęć Zielonej Szkoły mieliśmy też czas wolny, wtedy graliśmy w piłkę nożną i siatkową oraz w tenisa stołowego. Opiekunowie i gospodarze zorganizowali nam też dyskotekę i ognisko z pieczeniem kiełbasek.
Nawet najpiękniejsze dni też się kiedyś kończą i tak czas przeznaczony na odpoczynek też się skończył. W sobotę około godziny 18.30 zajechaliśmy pod szkołę, gdzie czekali na nas stęsknieni rodzice.
Opiekunami na Zielonej Szkole były panie : Alicja Młot, Małgorzata Grodzka, Zuzanna Derbis i Barbara Kasiniak-Stanojevic.
ZAPRASZAMY DO GALERII ZDJĘĆ NA FOTORELACJĘ
ORAZ DO GALERII FILMÓW NA DWA FILMY Z WYCIECZKI.