Pluszowy Miś ma już ponad 100 lat!
Podczas jednego z polowań w 1902 roku, w którym wziął udział
prezydent Stanów Zjednoczonych, Theodore Roosevelt,
udało się myśliwym z jego drużyny postrzelić jedynie małego niedźwiadka.
Wystraszone zwierzę zostało uwolnione, za to całe zdarzenie uwiecznione
przez Clifforda Berrymana na ilustracji opublikowanej przez „The Washington Post”.
Morris Mitchom, emigrant z Rosji, mający swój sklep na Brooklynie w Nowym Jorku,
wpadł na pomysł, by rozpocząć produkcję pluszowych misiów.
Tak narodził się amerykański „teddy bear” (teddy – skrót od imienia prezydenta, Theodore),
który dziś śpiewa najmłodszym na dobranoc, tuli ich do snu oraz towarzyszy dzieciom
w codziennych troskach i radościach.
Również w naszej szkole obchodzimy ten wesoły dzień.
Na korytarzach pojawiło się mnóstwo prac dzieci związanych z misiami.
Największą popularnością cieszył się Miś Paddington.
To za sprawą Pani Łucji Rogali, która na języku angielskim opowiadała
dzieciom o tym słynnym niedźwiadku.
Miś Paddington to postać niedźwiadka z Peru,
stworzona przez angielskiego pisarza, Michaela Bonda,
która podbiła szybko serca najmłodszych także w naszym kraju.